Wyrzucił psy w worku

fot.GK24

Dwa małe prześliczne pieski, w zawiązanym worku, wyrzuciła nieznana osoba przy szkole podstawowej. Zdarzenie widział mały chłopiec, który właśnie wychodził ze szkoły. Wiktor zauważył ruszający się worek, kiedy go odwiązał zobaczył przemęczone pieski. Zabrał je do domu, wraz z mamą nakarmił i napoił. Powiadomiono straż gminną. Ustalono, że pojazd to ciemne BMW, jechało w kierunku Ustronia Morskiego. Porzucenie psa jest przestępstwem.

Pieski, dzięki pomocy redakcji Głosu Koszalińskiego wkrótce znalazły nowe domy.

Sprawa obiła się „echem medialnym”, a Wiktor stał się małym bohaterem. Wójt Gminy Dygowo, Marek Zawadzki, doceniając postawę chłopca, uhonorował go pochwałą i nagrodami rzeczowymi.

Zatrzymany z konopiami

Podczas jednego z patroli po terenie gminy strażnicy gminni zauważyli w oddali przy lesie w krzakach dziwną konstrukcję. Na miejscu okazało się, że jest to prowizoryczny namiot foliowy. W jego wnętrzu znajdowały się donice z konopiami indyjskimi, o wysokości od kilkunastu cm do ponad metra. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, strażnicy gminni niezwłocznie powiadomili Straż Graniczną. Wspólnie przez wiele dni obserwowali to miejsce w celu ustalenia, kto je uprawia. 4 lipca 2011 r. Straż Graniczna dokonała zatrzymania mężczyzny, który w tym momencie właśnie podlewał we wnętrzu namiotu sadzonki. Jest to 19-letni mieszkaniec Gminy Dygowo. Po wykonaniu czynności procesowych mężczyzna został przekazany do kołobrzeskiej Policji, która zgodnie z właściwością będzie prowadzić dalsze postępowanie w tej sprawie.

konopiePrzestępstwo określone w art. 63 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w typie podstawowym zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat trzech.

Pies wyrzucony z samochodu we Wrzosowie

fot. arch.SG

W dniu 1 lipca 2011 r. kierujący srebrnym samochodem zatrzymał się na parkingu przy dr. woj. 163 tuż przy kościele, otworzył drzwi i wyrzucił ze środka małego psa, po czym odjechał w kierunku Karlina. Krótko po zdarzeniu, patrolujący Wrzosowo strażnicy gminni zostali powadomieni przez świadków o zdarzeniu. Ustalono markę pojazdu i numery rejestracyjne, zaczynające się ZSD. Jak ustalono pojazd należy do mieszkańca Połczyna Zdroju. Straż Gminna zawiadomiła pisemnie Policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – znęcanie się na zwierzęciem poprzez jego porzucenie.

Cała historia zakończyła się szczęsciliwe dla pieska, którego przygarnęła rodzina, będąca świadkiem zdarzenia.

Dziękujemy za pomoc redakcji Głosu Koszalińskiego za poszukiwanie nowego domu dla pieska.

g.Głos Koszaliński - GK24