Sprawdzą, czym pali się w piecach

Dygowscy strażnicy gminni od 07.03.2011r. mogą wejść na teren prywatnej posesji, by sprawdzić, czym właściciel pali w piecu. Takie uprawnienia w postaci upoważnień do przeprowadzania kontroli przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska wydał Wójt Gminy na podstawie art. 379 ust. 2 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001r. – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. z 2006r., Nr 129, poz. 902 z późniejszymi zmianami). Jest to jeden ze sposobów na ochronę środowiska przed zanieczyszczeniem powietrza oraz sposób na walkę ze zwyczajnymi uciążliwościami.

Na podstawie upoważnienia można wejść na teren i skontrolować każdą posesję prywatną w godz. 6–22. Na terenie, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, można dokonać kontroli przez całą dobę.

Kontrole dokonywane będą przede wszystkim interwencyjnie, po sygnałach od mieszkańców Gminy. Oprócz kontroli tego, czym się spala, będzie także sprawdzany obowiązek zawarcia umowy na wywóz nieczystości. Strażnicy także sami przyglądać się będą temu, co wydobywa się z kominów.

Spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem w myśl artykułu 71 ustawy o odpadach, który brzmi: „Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów, podlega karze aresztu lub karze grzywny”.

Jeżeli strażnik gminny w palenisku znajdzie ślady śmieci, gumy lub plastikowych butelek, może ukarać mandatem karnym lub zastosować środki wychowawcze w postaci zwrócenia uwagi lub pouczenia. Maksymalna kara może wynieść 500 zł. Problem jest widoczny zwłaszcza podczas zimy, kiedy to z kominów wydobywa się ciemny, śmierdzący dym, wskazujący, że do pieca mogą być dorzucane plastiki i inne zwyczajne śmieci.

Konsekwencje nie wpuszczenia na kontrolę są bardzo poważne. Odmowa wpuszczenia na posesję i poddania się kontroli Straży Gminnej jest przestępstwem z art. 225§1 kk.