W piątkowe popołudnie, podczas patrolu Dygowa, zauważyliśmy jadący w kierunku Kołobrzegu pojazd dostawczy. Kierujący nim jechał całą szerokością drogi, od jej lewej do prawej strony. W pewnym momencie zahaczył o pobocze, niebezpiecznie zbliżając się do chodnika, gdzie przechodziły dzieci.
Zachodziło uzasadnione podejrzenie, że osoba kierująca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Podjęto decyzję o zatrzymaniu wskazanego pojazdu, w celu ujęcia osoby stwarzającej w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego. Po podaniu sygnału błyskowego i dźwiękowego do zatrzymania, kierujący włączył prawy kierunkowskaz, lecz nadal jechał „zygzakiem” swoim pojazdem, nie zamierzając się zatrzymać. Dopiero po około 500 m zjechał na zatokę autobusową pomiędzy m. Dygowo a Czernin.
Jak się okazało kierowca był kompletnie pijany, miał ponad dwa promile alkoholu. Prawo jazdy miał od niespełna pół roku. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art.178a KK mężczyznę przekazano do dalszych czynności dla Policji.