Pierwszy maja ściąga nad zbiorniki wodne amatorów połowu szczupaka, kiedy to właśnie kończy się jego okres ochronny. W naszym rejonie szczególnie dopisali wędkarze na mokradłach na Pyszcze, gdzie w godzinach rannych na parkingu zaparkowanych było kilkanaście samochodów.
Straż Gminna z Dygowa, wspólnie ze Społeczną Strażą Rybacką z Kołobrzegu, postanowiła w tym dniu dokonać kontroli legalności połowów. W szczególności sprawdzano posiadane uprawnienia oraz czy nie dochodzi do łamania regulaminu amatorskiego połowu ryb poprzez np. zabieranie ryb z łowiska o wymiarze ochronnym.
Łącznie w tym dniu skontrolowano kilkanaście osób. Kontroli dokonano także na innych zbiornikach wodnych, w tym starorzeczach Pyszki oraz na wysokości Piotrowic.
Część osób na widok kontrolujących szybko pakowała sprzęt oraz odjeżdżała z łowiska. Te osoby zatrzymywano i dokonywano kontroli bagażu.
Efektem kontroli było ujawnienie kilku przypadków połowu ryb bez aktualnych opłat w legitymacjach PZW. Kilka osób nie posiadało w ogóle uprawnień do amatorskiego połowu. Straż Rybacka zabezpieczyła i odebrała 5 szt. wędek z kołowrotkami. W najbliższym okresie zostanie podjęta decyzja co do ich oddania (warunek to zdanie egzaminu na kartę wędkarską PZW) lub zostanie skierowany wniosek o ukaranie do Sądu z ustawy o rybactwie śródlądowym.
Część osób została zobowiązana do opłacenia opłat za bieżący rok do PZW do końca bieżącego miesiąca, czym warunkowano zastosowanie pouczenia.
W przyszłości kontrole będą powtarzane. Teren mokradeł należy do Gminy Dygowo, obowiązuje jednak na nich regulamin amatorskiego połowu ryb PZW. Jest to ostoja ptactwa błotnego i zabronione jest między innymi brodzenie przez wędkarzy oraz używanie środków pływających.