Akcja oczyszczania Parsęty

TBI_1614W miniony piątek wzięliśmy udział w cyklicznej akcji sprzątania Parsęty. Organizatorem było Karlińskie Towarzystwo Wędkarskie „Srebro Parsęty” we współpracy z Gminą Karlino.  Działaniami objęliśmy odcinek gmin Karlino i Dygowo. Oprócz nas w akcji uczestniczyli:  młodzież szkół gminy Karlino, SSR Powiatu Białogardzkiego, Strażnicy Dorzecza Parsęty, TMP Białogard, Straż Miejska w Karlinie. W sprzątaniu rzeki Parsęty uczestniczyło łącznie 80 osób. Działania wsparła także POSP Tryton z Kołobrzegu.

Efektem działań było zebranie dwóch wywrotek odpadów. Gdyby nie takie cykliczne akcje – bałtyckie plaże byłyby usłane masą odpadów.

Więcej: screen_249 Mar. 27 10.18

Pojazdy niszczące Naturę 2000

foto SG: jedno ze zniszczonych siedlisk płazów

foto SG: jedno z niszczonych siedlisk płazów (źródło) w lesie na wysokości m. Piotrowice (Natura 2000)

W bieżącym miesiącu otrzymaliśmy kilka zgłoszeń o osobach jeżdżących motorami typu cross oraz quadami po lesie w okolicy Parsęty, w obszarze Natura 2000. Oprócz faktu, że pojazdy te wjeżdżały do lasu wbrew zakazowi, to dodatkowo rozjeżdżały i niszczyły urokliwe obszary dorzecza Parsęty, płoszone były zwierzęta.

W wyniku podjętych działań udało nam się ustalić sprawców. Okazali się nimi mieszkańcy naszej gminy. Przeprowadziliśmy rozmowy pouczające, po których oświadczyli, że zaprzestaną takich wjazdów. W szczególności uświadomiliśmy znaczenie obszaru Natura 2000, gdzie znajdują się liczne siedliska flory i fauny, w tym unikalnych gatunków, będących przedmiotem ścisłej ochrony. Ponadto przypomnieliśmy o ogólnym zakazie wjazdu tego typu pojazdami do lasu, gdzie zasady udostępniania są precyzyjnie opisane w rozdziale 5 ustawy o lasach. Wynika z niej, że ruch motorowerem, pojazdem silnikowym (samochodem, motocyklem czy quadem) dopuszczalny jest tylko drogami publicznymi. Każdym pojazdem można wjechać do lasu drogą leśną tylko wtedy, gdy jest wyraźnie ona oznaczona drogowskazami dopuszczającymi ruch (np. wskazany jest kierunek i odległość dojazdu do miejscowości, ośrodka wypoczynkowego czy parkingu leśnego). Nie dotyczy to inwalidów, którzy poruszają się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb. W efekcie można narazić się na odpowiedzialność za wykroczenie.DSCN4484

Kłęby dymu nad blokami

foto: kłęby dymu z wypalanych urządzeń AGD

foto: kłęby dymu w rejonie ulicy Kołobrzeskiej w Dygowie z wypalanych urządzeń AGD

W niedzielne popołudnie jeden z mieszkańców Dygowa wpadł na pomysł, jak odzyskać złom ze starych urządzeń gospodarczych – lodówek, pralek itp. W okolicy bloków, na ogródkach działkowych, zgromadził kilkanaście takich wysłużonych urządzeń, demontował je i wypalał ich elementy – pianki i plastiki. Aby się lepiej paliło, do ognia wkładał całe koła samochodowe – opony z felgami, w ten sposób odzyskując kolejny, cenny dla niego złom. Nie zważał przy tym na konsekwencje trucia mieszkańców gminy toksynami uwalnianymi do powietrza, rozchodzącymi się nad pobliskim blokami.

Z uwagi na fakt, że przeszłości mężczyzna ten już kilkakrotnie był przez nas przyłapany na podobnych czynach, tym razem sporządziliśmy dwa wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Kołobrzegu. Pierwszy zarzucany czyn wynika z ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. W jego myśl, kto wbrew przepisowi nie przekazuje zużytego sprzętu pochodzącego z gospodarstw domowych podmiotowi uprawnionemu, podlega karze grzywny. Jak ustaliliśmy odpady te gromadzone były na terenie działki od dłuższego okresu. Drugi czyn dotyczy samego spalania i jest uregulowany w ustawie o odpadach. Tu z kolei przepis zabrania termicznego przekształcania opadów poza spalarniami.

Spalanie odpadów stanowi realne zagrożenie dla naszego zdrowia, a osoby które to robią trują nas wszystkich. Najważniejsze dla nich jest, aby dym poleciał jak najdalej od nich. Jednak w trakcie powstają toksyczne opary: dioksyny, furany, tlenki węgla, tlenki azotu, pył, metale ciężkie oraz wiele innych związków chemicznych, które w efekcie mogą powodować liczne schorzenia i zachorowania, w tym raka.

Poszukiwania pensjonariusza DPS

DSCN6393W ubiegłym tygodniu, w godzinach wieczornych, wspólnie z Policją z Dygowa, braliśmy udział w poszukiwaniu pensjonariusza DPS z Włościborza. Starszy mężczyzna w godzinach rannych oddalił się z ośrodka i nie powrócił do niego aż do wieczora. Kilkugodzinne poszukiwania zakończyły się szczęśliwie, mężczyzna odnalazł się i przebywał aż w Dygowie.

W przeszłości wielokrotnie uczestniczyliśmy lub koordynowaliśmy podobne akcje poszukiwawcze. W 2016 r. poszukiwaliśmy mężczyzny z Dygowa, chorego na Alzeimera. Wśród akcji były także między innymi poszukiwania dwulatka ze Stojkowa czy zagubionych dzieci z Kukini, gdzie udawało się zakończyć takie działania sukcesem. Czasami niestety interwencje takie kończyły się smutnie. Tak było przy poszukiwaniach mieszkanki Skoczewa na terenie dwóch gmin, mieszkańca Włościborza nad Parsętą, czy też uczestniczki spływu kajakowego na rzece. We wszystkich z tych akcjach najbardziej wartościowym partnerem byli strażacy ochotnicy z naszej gminy.

Rażąco zaniedbany pies

porzucony pies, bezpañski pies, Dygowo, Straż Gminna Dygowo

Tydzień temu, w piątkowe popołudnie, przyjęliśmy zgłoszenie o bezpańskim psie na ul. Zielonej w Dygowie. Zwierzę było przemoczone i zmarznięte, leżało przy żywopłocie posesji zgłaszającego. Na miejscu okazało się, że niewielka suczka jest w stanie rażącego zaniedbania, jest wyraźnie niedożywiona lub zagłodzona, widać żebra, ponadto ma niedowład całego zadu. Miała także wyraźne ślady dawnej kontuzji. Charakterystyczna „obroża” z łańcucha wskazywała, że pies miał „właściciela”.

Po przewiezieniu zwierzaka do weterynarza, zwierzę zostało poddane długim badaniom i obserwacji. Niestety jego ogólny stan – w tym prawdopodobnie odległy uraz kręgosłupa, stan niedożywienia, niedowład całego tyłu i zanik tkanki mięśniowej, podejrzenie nosówki, a przede wszystkim ból zwierzęcia spowodował, że jedyną, ostateczną, ale racjonalną decyzją było skrócenie dalszych cierpień.

 Pomimo smutnego zakończenia, nie zamknęliśmy sprawy. W chwili obecnej poszukujemy informacji o dotychczasowym właścicielu psa. Jeśli okaże się, że taka osoba mogła porzucić zwierzę, skierujemy zawiadomienie do Prokuratury. Jednocześnie informujemy, że Komendant Straży Gminnej wyznaczył wartościową nagrodę rzeczową dla osoby, która przekaże istotną dla sprawy informację.

Prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 664 458 870 (SG Dygowo, można wysłać SMS, zapewniamy anonimowość).

Gmina Dygowo w TVP

foto SG: reportaż TVP

foto SG: reportaż TVP dot. programu adopcji psów

W dniu dzisiejszym gościła w naszej Gminie ekipa Telewizji Polskiej. Wizyta była związana z realizowanym materiałem dotyczącym prowadzonego przez nas od ponad 7 lat programu pomocy bezdomnym psom. Jak się okazało, tematem tym telewizja zainteresowała się po wyróżnieniu, jakie otrzymaliśmy pod koniec stycznia od Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W ocenie redakcji TVP jest to działanie unikatowe w skali kraju i zasługujące na naśladowanie. Nagrany materiał zostanie w dniu dzisiejszym wyemitowany w Teleexpresie, zaś dłuższy reportaż w sobotę w TVP3 (w bloku 18.30-21.30).

Jest to dla nas kolejne bardzo miłe wyróżnienie, wskazujące że nasza wieloletnia praca jest przez kogoś dostrzegana i oceniana bardzo pozytywnie.

Dzięki programowi adopcyjnemu Gmina Dygowo tylko za ostatnie trzy lata zaoszczędziła minimum 250 tys. zł, które musiałaby ponieść tytułem opłat za umieszczenie i utrzymywanie zwierząt w schronisku. Bezcennym i najważniejszym jest fakt, że zwierzęta uzyskały od nas rzeczywistą pomoc, unikając stresu, jakim jest pobyt w schronisku.

Teleexpres Extra z dn.02.02.2016 (05.53):

teleexprees_02_02_2016

 TVP3 Szczecin:

tvp3_link

Owczarek niemiecki spod Bard (odnaleziono właściciela)

DSCN6358Dzisiaj po południu trafił do nas owczarek niemiecki – suka. Błąkała się przy drodze powiatowej na drodze pomiędzy Dygowem a Bardami. Suczka jest dość młoda, miała założoną brązową obrożę. Obecnie jest pod naszą opieką, przebywa w naszym kojcu – pomieszczeniu tymczasowym.

Poszukujemy właściciela czworonoga. Kontakt: SG – 664 458 870 (można wysłać SMS).

UWAGA: w dniu 02.02.2016 r. ustalono właściciela psa. Aktualnie powrócił do domu. Dziękujemy za pomoc i zainteresowanie.

Działania Straży Gminnej w 2016

logo_SG_black

  • Liczba interwencji porządkowych:  536 (2015 r. – 532)
  • Mandaty karne: 11
  • Wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego: 11
  • Pouczenia: 158

Oprócz wymienionej liczby interwencji realizowaliśmy także codzienne patrole, zadania własne gminy (np. opieka na zwierzętami – także w czasie wolnym), akcje prewencyjne, szkolenia, konwoje oraz doręczenia dokumentów urzędowych, pogadanki w szkołach i inne czynności służbowe, które nie są uwzględniane we wskazanej liczbie interwencji. W czasie słuzby zabezpieczaliśmy miejsca zdarzeń i imprez publicznych, ujawnialiśmy także przestępstwa i dokonywaliśmy ujęcia sprawców, przekazując do Policji.

Największa liczba interwencji/zgłoszeń/ dotyczyła:

  • Wypalania odpadów
  • Zaśmiecania mieć publicznych
  • Pozbywania się odpadów (wyrzucanie, wylewanie, gromadzenie)
  • Bezpańskich (wałęsających się) psów lub niewłaściwych warunków utrzymania zwierząt
  • Spożywania alkoholu w miejscach zabronionych
  • Uszkadzania mienia publicznego – lamp (kolizje), ławek, przystanków, tablic informacyjnych etc.
  • Wybryków chuligańskich i zakłócania porządku w rejonie sklepów.
  • Interwencji przekazanych od innych instytucji.
  • Incydentów wśród młodzieży szkolnej
  • Zabezpieczania miejsc zdarzeń i imprez publicznych
  • Wjazdu pojazdów ciężarowych, niewłaściwego parkowania

Poniżej: foto z wybranych interwencji i działań Straży Gminnej w Dygowie w 2016 r.

dzialania_SG_2016_1 dzialania_SG_2016_2 dzialania_SG_2016_3 dzialania_SG_2016_4

opis: opieka nad zwierzętami, pomoc różnym zwierzętom, odpady, wypalanie, przeszkolenie strażników na ratowników OSP, zabezpieczenie miejsc niebezpiecznych, asysta i interwencja z TOZ, akcje prewencyjne, np. akcja czad, akcja bezpieczne ferie – budowa lodowiska, bezpieczny kulig, zniszczenie drogi gminnej, niebezpieczny pies (uśpienie z karabinku), zanieczyszczenie stawu pożarowego, akcje antykłusownicze, oczyszczenie rzeki, zabezpieczenie niewybuchu, ujawnienie pożarów, zabezpieczenie i przekazywanie padłych zwierząt, kontrole drogowe – zagrożenie dla życia, osoby nietrzeźwe itp.), doprowadzanie do wytrzeźwienia, poszukiwania osoby zaginionej, wylewnie zawartości szamba do rowu oraz zanieczyszczenie studni, wyciągnięcie zwierząt z pułapki, niszczenie drogi gminnej przez ciężarówki, zagrożenie pożarem-niesprawny komin, zniszczenie miejsca spotkań-ustaleni sprawcy, podrzucone odpady pod dzwony-ustalony sprawca, pozostawione pojazdy w pasie drogowym – usunięte, uszkodzenie przystanku, gromadzenie odpadów (ubrania, działka), kontrole rzek i cieków wodnych, pomoc podczas niekorzystnych warunków zimowych (wyciąganie z zasp, alarmowanie służb, zabezpieczanie miejsc, objazdy), szkolenia osp dla strażników gminnych (strażak ratownik, kierowcy, ratownictwo drogowe, strażak-płetwonurek, strażak-ratownik wodny – przydatne w trakcie pełnienia służby). To tylko nieliczne z interwencji i działań zrealizowanych w 2016 r.

Pomoc dla sarenki

foto SG: sarna z Dębogardu

foto SG: sarna z Dębogardu

Wczoraj po południu otrzymaliśmy zgłoszenie z Dębogardu. Właściciel posesji zawiadomił nas, że na jego ogrodzonym terenie pojawiła się sarna. Podejrzanym zachowaniem zwierzęcia było to, że nie bała się ona ludzi, co powinno być jej naturalnym odruchem. Po konsultacji z lokalnym oraz powiatowym lekarzem weterynarii i wykluczeniu, że jest to objaw wścieklizny, podjęliśmy decyzję o złapaniu zwierzęcia i przemieszczeniu do oddalonego lasu. Przy udziale wicełowczego z koła łowieckiego „Świt”, we wskazanym przez niego miejscu, sarnę wypuściliśmy na wolność, gdzie miała spokój i pożywienie.

Zaufanie sarny do ludzi wynikało prawdopodobnie z faktu, że zwierzę było osłabione. Druga ewentualność jest taka, że była przez kogoś wychowywana, później zaś wypuszczona na wolność. W obliczu zimy i braku pokarmu powróciła w teren zurbanizowany. Przedłużająca się zima jest śmiertelnym zagrożeniem dla saren. Szczególnie młode osobniki mają problem ze znalezieniem pokarmu. Ponadto sarnie zagraża odwodnienie, gdyż jako jedyna z leśnych zwierząt nie potrafi pić wody poprzez zjedzenie śniegu. Między innymi z tych powodów w ostatnim okresie można często zauważyć stada saren w pobliżu dróg i terenów zabudowanych.

002_sg_sarna

Wyrok za uszkodzenie przystanku

foto SG: uszkodzony przez wandala przystanek w Dygowie

foto SG: uszkodzony przez wandala przystanek w Dygowie

W ubiegłym miesiącu podjęliśmy interwencję związaną z uszkodzeniem przystanku przy „blokach” na ul.Kołobrzeskiej w Dygowie. Szybko ustaliliśmy sprawcę i skierowaliśmy wniosek do Sądu o jego ukaranie.

Kilka dni temu wpłynął do nas wyrok, w którym obwiniony, zgodnie z naszym wnioskiem, został skazany na 40 godzin prac społecznych. Jednocześnie Sąd w Kołobrzegu zobowiązał sprawcę do zapłaty za szkodę kwote 400zł. To już kolejna taka sprawa, gdzie ustalony przez nas sprawca, oprócz konsekwencji prawnych, musi także zwrócić Gminie pieniądze tytułem szkody.

screen_194 Jan. 18 18.55

Miłe efekty naszej interwencji

screen_193 Jan. 17 15.46W ubiegłym tygodniu, podczas patrolu Gminy, na drodze przed Piotrowicami pomogliśmy mężczyznie, który będàc pod wpływem alkoholu zasnął na jezdni. Informację o zrealizowanej interwencji zamieściliśmy na naszej stronie internetowej. Celem publikacji było przede wszystkim uczulenie kierowców na niecodzienne sytuacje i zagrożenia, które mogą przytrafić się zimą.

Ku naszemu zaskoczeniu, dla nas zwyczajna interwencja została dostrzeżona także przez najważniejsze agencje telewizyjne. Materiał nagrany rejestratorem samochodowym wzbudził duże zainteresowanie i został wyemitowany w godzinach największej oglądalności w głównych wydaniach informacyjnych – TVN24, TVN Fakty, Polsat wiadomości, Teleexpres, TVP INFO oraz innych lokalnych portalach i mediach.

Serdecznie dziękujemy mieszkańcom naszej Gminy za gratulacje i podziękowania związane z interwencją, która w efekcie promowała nasz samorząd w całym kraju. Szereg podziękowań otrzymaliśmy także z innych rejonów Polski. Jest nam tym bardziej serdecznie miło, iż na co dzień rzadko spotykamy się z podziękowaniami i docenieniem naszej służby. Służby, którą traktujemy nie tylko jako obowiązek, ale także przywilej pracy dla mieszkańców, którymi także na co dzień jesteśmy.

 Poniżej linki do wybranych audycji:

„Pomagać i służyć”

foto SG: akcja w Świelubiu, autobus z dziećmi

foto SG: akcja w Świelubiu, autokar

Wczorajsze popołudnie i noc przyniosły nagłe pogorszenie warunków drogowych. Duże opady śniegu, mróz i porywisty wiatr utrudniały lub uniemożliwiały korzystanie z dróg publicznych.

Działając w ramach sztabu kryzysowego powołanego przez Wójta Gminy Dygowo, do późnych godzin nocnych, wspólnie ze strażakami z OSP, udzielaliśmy pomocy osobom na terenie naszej gminy. Najgorsza sytuacja panowała na drodze Stojkowo-Stramniczka, Świelubie-Bardy-Miechęcino oraz Dygowo-Gąskowo. Na bieżąco przekazywaliśmy informacje o stanie dróg do sztabu kryzysowego, gdzie należy kierować samochód odśnieżający. W trakcie służby niezbędne było użycie łańcuchów śniegowych. Dzięki autu terenowemu udało nam się wydobyć z zasp łącznie siedem samochodów.

Około godz. 18 na wysokości Świelubia utknął autobus z dziećmi szkolnymi. Tu jednak z pomocą przybyli miejscowi rolnicy i ciągnikiem wydobyli go z zasp. W naszej asyście oraz OSP Dygowo pojazd dojechał do miejsca docelowego postoju. Jedno z kolejnych zdarzeń dotyczyło kobiety z małym dzieckiem w rejonie Miechęcina, która informację o potrzebie pomocy przekazała poprzez sztab kryzysowy.

Do późnych godzin poszukiwaliśmy także jednego z bezdomnych z Wrzosowa, którego cały dzień nie było w altanie, gdzie zazwyczaj przebywa. Na szczęcie udało się go zlokalizować przed godziną 22, nie potrzebował pomocy.

Dziękujemy strażakom z OSP oraz mieszkańcom za okazaną pomoc.

Zasnął na drodze

foto: SG - osoba leżąca na drodze powiatowej

foto: SG – osoba śpiąca na drodze powiatowej

W okresie zimowym, w uzgodnieniu z GOPS, docieramy do osób bezdomnych, starszych i mieszkających samotnie. To właśnie takie osoby są najbardziej narażone na negatywny wpływ niskich temperatur. W bieżącym roku na terenie gminy Dygowo mamy wytypowanych dziewięć takich osób.

We wczorajsze popołudnie udaliśmy się do jednej z nich. Nie spodziewaliśmy się jednak, gdzie zastaniemy naszego „podopiecznego”. Pomiędzy Piotrowicami a Włościborzem naszą uwagę zwróciło coś leżącego na drodze. Początkowo myśleliśmy, że jest to bryła śniegu. Po dojechaniu okazało się jednak, że na zaśnieżonej jezdni drogi powiatowej śpi mężczyzna. Obudziliśmy go, był pod wpływem alkoholu. Jak się tłumaczył, wydawało mu się, że położył się w domu. Ruch pojazdów na tej drodze jest niewielki, więc nie wiadomo czy ktoś go by zauważył. Niewiele brakowało do wychłodzenia człowieka. Istniało także ryzyko, że ktoś mógł na niego najechać. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej i stanowczo jej odmawiał. Odwieziono go do miejsca zamieszkania i przekazano rodzinie.

poniżej: zapis z samochodowego videorejestratora SG

Niebezpiecznie na drogach

foto SG - niebezpiecznie złamane drzewo we Wrzosowie

foto SG – niebezpiecznie złamane drzewo we Wrzosowie, akcja OSP Wrzosowo

W dniu wczorajszym w godzinach południowych i wieczornych odnotowaliśmy szereg interwencji związanych z aktualnym załamaniem pogody. Po południu we Wrzosowie złamało się drzewo i zawisło na lampie przy drodze wojewódzkiej 163. Zabezpieczyliśmy miejsce powiadamiając PSP. Na miejscu szybko interweniowała OSP z Wrzosowa, sprawnie usuwając zagrożenie.

Kolejne godziny przyniosły opady marznącego deszczu, następnie śniegu. Panujące na drodze warunki wymagały zachowania szczególnej ostrożności, zawłaszcza z uwagi na fakt, że drogi nie były we właściwy sposób utrzymane przez zarządców. Przykładem był rejon Bard, gdzie na drodze powiatowej kierująca kobieta wpadła w poślizg i wjechała przy lesie do rowu. Niewiele brakowało do dachowania pojazdu. Będąc na miejscu pomogliśmy w wyciąganiu pojazdu z rowu. Niezbędne okazało się użycie traktora. Na szczęcie kobiecie nic się na stało.

foto SG: pojazd wyciągany z pobocza po poślizgu w Bardach

foto SG: pojazd wyciągany z pobocza po poślizgu w Bardach

Uszkodził przystanek – będzie ukarany

foto: SG - uszkodzona wiata przystanku w Dygowie

foto: SG – uszkodzona wiata przystanku w Dygowie

W ubiegłym tygodniu nieznana osoba uszkodziła przystanek przy „blokach” na ul.Kołobrzeskiej. Wybite i połamane zostały poliwęglanowe osłony wiaty. Po kilku dniach udało nam się ustalić sprawcę, mieszkańca Dygowa. W trakcie przesłuchania przyznał się do wykroczenia. Oświadczył, że zrobił to bez powodu, gdyż miał „zły dzień” i chciał się napić alkoholu. W trakcie przesłuchania wyraził zgodę na zapłatę za szkodę i dobrowolnie poddał się karze.

W związku z ujawnionym wykroczeniem sporządziliśmy wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Kołobrzegu. Jednym z naszych wniosków jest ograniczenie wolności dla sprawcy poprzez zobowiązanie go do 40 godzin prac społecznych. Będzie to już kolejny sprawca tego typu wykroczeń, który oprócz kary finansowej, dodatkowo będzie musiał nieodpłatnie pracować na potrzeby naszej Gminy.

Znowu pojazdy ciężarowe na zakazach

foto: SG - jedna z ciężarówek na zakazie wjazdu na drodze powiatowej

foto: SG – jedna z ciężarówek na zakazie wjazdu na drodze powiatowej

Na drodze powiatowej 3324Z, w kierunku Bard, obowiązuje ograniczenie wjazdu dla pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej pow. 8t, określony z każdej strony znakami B-19. Tymczasem wjeżdżające tam pojazdy o tonażu nawet 25 ton w znaczący sposób powodują powstawanie uszkodzeń drogi.

W ostatnim okresie ponownie takie pojazdy  zaczęły intensywnie poruszać się tą drogą, o czy informowali nas także mieszkańcy Gminy. Samochody w większości przypadków kierowały się do żwirowni w m. Wietszyno. Ponadto duże gabarytowo pojazdy zaczęły także jeździć inną drogą powiatową: Wrzosowo-Włościbórz, ignorując ograniczenie 5t, stojące przed mostem na Parsęcie. W wyniku kontroli pojazdów okazało się, że większość kierujących nie posiada upoważnienia na przejazd tymi drogami. Informowaliśmy, że w przypadku dalszego praktykowania wjazdu wbrew zakazom, będzie wykonywana dokumentacja fotograficzna, w celu udokumentowania faktu popełniania wykroczeń przed Sądem. Po zwróceniu uwagi ruch pojazdów ciężarowych tymi drogami praktycznie zanikł.

W przypadku zauważenia pojazdów ciężarowych o dużych gabarytach prosimy o przekazywanie takich informacji na tel. straży gminnej – 664458870 oraz 94 3584419 lub do Policji.

Porzucił szczeniaka

foto: SG - szczeniak porzucony w Dygowie

foto: SG – szczeniak porzucony w Dygowie

Na początku listopada otrzymaliśmy zgłoszenie o błąkającym się, młodym szczeniaku. Trafił on pod naszą opiekę na czas poszukiwania jego dotychczasowego właściciela. Niestety  poszukiwania okazały się bezskuteczne. Jednak w niedługim czasie udało się nam znaleźć dla psiaka nowy, wspaniały Dom w Kołobrzegu.

Na tym jednak sprawy nie zakończyliśmy. Jak zawsze zaczęliśmy ustalać, czy ktoś zwyczajnie zwierzęcia nie porzucił. Nasze czynności doprowadziły pod koniec listopada do ustalenia osoby, która mogła to zrobić. Jak się okazało był nim 41-letni mieszkaniec powiatu kołobrzeskiego. Psa porzucił po tym, jak nie udało mu się go sprzedać. W związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 35 ust.1a ustawy o ochronie zwierząt, tj. porzucenie psa przez właściciela, Straż Gminna w Dygowie złożyła zawiadomienie do Policji w Kołobrzegu. Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

O krok od nieszczęścia – nieszczelny komin

foto: SG - skorodowany "komin" w Dygowie

foto: SG – niesprawny, skorodowany „komin” w budynku wielorodzinnym w Dygowie

Brak wyobraźni – tak najdelikatniej można by nazwać zachowanie jednego z mieszkańców Dygowa.

W godzinach wieczornych okolice zasłane zostały przez kłęby dymu. Szybko udało się ustalić, że pochodzą z jednego z domów przy ul.Ogrodowej. Na miejscu okazało się, że dym wydobywa się z niesprawnej od dłuższego czasu instalacji kominowej. Rura „komina” częściowo odpadła i była w połowie dziurawa. Zagrożenie potęgował fakt, że „kotłownia” znajduje się w przybudówce pokrytej papą, w budynku zaś mieszka kilka rodzin. Pomieszczenie z piecem było zadymione. Natychmiast zakazaliśmy dalszego używania instalacji i nakazaliśmy wygaszenie pieca. W ciągu tygodnia od naszej interwencji starą instalację rozebrano i wybudowany został nowy komin.

Akcja – ochrona przyrody

foto: SG - akcja leśna

foto: SG – akcja leśna

„Vigilarius silva”, czyli z łac. strażnik lasu, to kolejna skoordynowana akcja, w której wzięliśmy udział w dniu wczorajszym. Odbyła się ona na terenie powiatu kołobrzeskiego i białogardzkiego. Jej organizatorem było Nadleśnictwo Gościno – Komendant Posterunku Straży Leśnej w Gościnie. Oprócz Straży Gminnej w Dygowie do akcji włączyły się:

  • Straż Leśna Gościno
  • Policja Karlino oraz Gościno
  • Placówka Straży Granicznej w Kołobrzegu
  • Państwowa Straż Łowiecka Koszalin
  • Straż Miejska w Karlinie, Straż Miejska w Gościnie
  • Społeczna Straż Rybacka z powiatu kołobrzeskiego oraz białogardzkiego

Teren działań obejmował powiaty kołobrzeski i białogardzki. Celem akcji było zwalczanie wszelkich przejawów szkodnictwa leśnego, w tym między innymi: bezprawnych wjazdów quadów, motocykli crossowych oraz innych pojazdów silnikowych, zwalczanie wszelkich przejawów kłusownictwa, w tym rybackiego na Parsęcie i Radwi oraz ich dopływach, a także innych zbiornikach wód stojących. Ponadto dokonywano prewencyjnej kontroli w zakresie ujawnienia przypadków nielegalnych wyrębów drzewa oraz ich transportu i przetwórstwa. Zwracano także uwagę na przypadki porzucania nieczystości na terenach leśnych. W trakcie działań zabezpieczono sieci kłusownicze oraz wnyki.

Akcja na tarlisku

tbi_0639

foto: SG – jedno z bobrzych spiętrzeń, usunięte przez SG

Jak się okazuje kłusownictwo to nie jedyne zagrożenie dla rozwoju populacji ryb łososiowatych. W ostatnim okresie na jednym z dopływów Parsęty zlokalizowaliśmy bobrze zapory. Rzeczka ta jest w obecnym okresie tarliskiem dla ryb łososiowatych, które składają ikrę w żwirkowatym podłożu.

Aktualnie trwa czas wędrówki łososi i troci w kierunku swojego miejsca urodzenia w celu odbycia tarła. Tymczasem bobrze tamy uniemożliwiają im dotarcie w górę strumieni, ponadto zamulają taką rzeczkę i ograniczają zawartość tlenu w wodzie, który jest niezbędny dla rozwoju ikry. Dodatkowo takie progi to doskonałe miejsce do procederu kłusownictwa. W tych miejscach ryby są łatwym łupem. Jedynym sposobem na umożliwienie wędrówki ryb w górę strumienia jest  udrożnienie nurtu, co wykonaliśmy kilka dni temu.

Więcej na portalu: gminadygowo.pl

gd_bobrze_tamy_link