Pomoc dla sarenki

foto SG: sarna z Dębogardu

foto SG: sarna z Dębogardu

Wczoraj po południu otrzymaliśmy zgłoszenie z Dębogardu. Właściciel posesji zawiadomił nas, że na jego ogrodzonym terenie pojawiła się sarna. Podejrzanym zachowaniem zwierzęcia było to, że nie bała się ona ludzi, co powinno być jej naturalnym odruchem. Po konsultacji z lokalnym oraz powiatowym lekarzem weterynarii i wykluczeniu, że jest to objaw wścieklizny, podjęliśmy decyzję o złapaniu zwierzęcia i przemieszczeniu do oddalonego lasu. Przy udziale wicełowczego z koła łowieckiego „Świt”, we wskazanym przez niego miejscu, sarnę wypuściliśmy na wolność, gdzie miała spokój i pożywienie.

Zaufanie sarny do ludzi wynikało prawdopodobnie z faktu, że zwierzę było osłabione. Druga ewentualność jest taka, że była przez kogoś wychowywana, później zaś wypuszczona na wolność. W obliczu zimy i braku pokarmu powróciła w teren zurbanizowany. Przedłużająca się zima jest śmiertelnym zagrożeniem dla saren. Szczególnie młode osobniki mają problem ze znalezieniem pokarmu. Ponadto sarnie zagraża odwodnienie, gdyż jako jedyna z leśnych zwierząt nie potrafi pić wody poprzez zjedzenie śniegu. Między innymi z tych powodów w ostatnim okresie można często zauważyć stada saren w pobliżu dróg i terenów zabudowanych.

002_sg_sarna

„Pomagać i służyć”

foto SG: akcja w Świelubiu, autobus z dziećmi

foto SG: akcja w Świelubiu, autokar

Wczorajsze popołudnie i noc przyniosły nagłe pogorszenie warunków drogowych. Duże opady śniegu, mróz i porywisty wiatr utrudniały lub uniemożliwiały korzystanie z dróg publicznych.

Działając w ramach sztabu kryzysowego powołanego przez Wójta Gminy Dygowo, do późnych godzin nocnych, wspólnie ze strażakami z OSP, udzielaliśmy pomocy osobom na terenie naszej gminy. Najgorsza sytuacja panowała na drodze Stojkowo-Stramniczka, Świelubie-Bardy-Miechęcino oraz Dygowo-Gąskowo. Na bieżąco przekazywaliśmy informacje o stanie dróg do sztabu kryzysowego, gdzie należy kierować samochód odśnieżający. W trakcie służby niezbędne było użycie łańcuchów śniegowych. Dzięki autu terenowemu udało nam się wydobyć z zasp łącznie siedem samochodów.

Około godz. 18 na wysokości Świelubia utknął autobus z dziećmi szkolnymi. Tu jednak z pomocą przybyli miejscowi rolnicy i ciągnikiem wydobyli go z zasp. W naszej asyście oraz OSP Dygowo pojazd dojechał do miejsca docelowego postoju. Jedno z kolejnych zdarzeń dotyczyło kobiety z małym dzieckiem w rejonie Miechęcina, która informację o potrzebie pomocy przekazała poprzez sztab kryzysowy.

Do późnych godzin poszukiwaliśmy także jednego z bezdomnych z Wrzosowa, którego cały dzień nie było w altanie, gdzie zazwyczaj przebywa. Na szczęcie udało się go zlokalizować przed godziną 22, nie potrzebował pomocy.

Dziękujemy strażakom z OSP oraz mieszkańcom za okazaną pomoc.

Zasnął na drodze

foto: SG - osoba leżąca na drodze powiatowej

foto: SG – osoba śpiąca na drodze powiatowej

W okresie zimowym, w uzgodnieniu z GOPS, docieramy do osób bezdomnych, starszych i mieszkających samotnie. To właśnie takie osoby są najbardziej narażone na negatywny wpływ niskich temperatur. W bieżącym roku na terenie gminy Dygowo mamy wytypowanych dziewięć takich osób.

We wczorajsze popołudnie udaliśmy się do jednej z nich. Nie spodziewaliśmy się jednak, gdzie zastaniemy naszego „podopiecznego”. Pomiędzy Piotrowicami a Włościborzem naszą uwagę zwróciło coś leżącego na drodze. Początkowo myśleliśmy, że jest to bryła śniegu. Po dojechaniu okazało się jednak, że na zaśnieżonej jezdni drogi powiatowej śpi mężczyzna. Obudziliśmy go, był pod wpływem alkoholu. Jak się tłumaczył, wydawało mu się, że położył się w domu. Ruch pojazdów na tej drodze jest niewielki, więc nie wiadomo czy ktoś go by zauważył. Niewiele brakowało do wychłodzenia człowieka. Istniało także ryzyko, że ktoś mógł na niego najechać. Mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej i stanowczo jej odmawiał. Odwieziono go do miejsca zamieszkania i przekazano rodzinie.

poniżej: zapis z samochodowego videorejestratora SG

Niebezpiecznie na drogach

foto SG - niebezpiecznie złamane drzewo we Wrzosowie

foto SG – niebezpiecznie złamane drzewo we Wrzosowie, akcja OSP Wrzosowo

W dniu wczorajszym w godzinach południowych i wieczornych odnotowaliśmy szereg interwencji związanych z aktualnym załamaniem pogody. Po południu we Wrzosowie złamało się drzewo i zawisło na lampie przy drodze wojewódzkiej 163. Zabezpieczyliśmy miejsce powiadamiając PSP. Na miejscu szybko interweniowała OSP z Wrzosowa, sprawnie usuwając zagrożenie.

Kolejne godziny przyniosły opady marznącego deszczu, następnie śniegu. Panujące na drodze warunki wymagały zachowania szczególnej ostrożności, zawłaszcza z uwagi na fakt, że drogi nie były we właściwy sposób utrzymane przez zarządców. Przykładem był rejon Bard, gdzie na drodze powiatowej kierująca kobieta wpadła w poślizg i wjechała przy lesie do rowu. Niewiele brakowało do dachowania pojazdu. Będąc na miejscu pomogliśmy w wyciąganiu pojazdu z rowu. Niezbędne okazało się użycie traktora. Na szczęcie kobiecie nic się na stało.

foto SG: pojazd wyciągany z pobocza po poślizgu w Bardach

foto SG: pojazd wyciągany z pobocza po poślizgu w Bardach

Uwaga na osoby starsze i bezdomne – mrozy

DSC_4045_akcja-bezdomnyJesień i zima to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych oraz osób starszych, mieszkających samotnie oraz nieporadnych życiowo. Prognoza pogody na nadchodzące dni wskazuje na niskie temperatury, które mogą  stanowić duże zagrożenie dla takich osób. Niestety, każdego roku w Polsce notowane są przypadki zgonów, których przyczyną jest mróz i związane z nim nadmierne wychłodzenie organizmu.

W ostatnich dniach, wraz z pracownikami GOPS-u, nasililiśmy kontrole takich miejsc i osób. W szczególności rozpoczęliśmy odwiedzanie osób mieszkających samotnie, starszych i schorowanych. Chodzi o to, by sprawdzić, czy mają ciepło w domach, czy mają zapas opału, czy nie brakuje im pożywienia. Takie osoby potrzebują też niejednokrotnie pomocy w dotarciu na przykład do lekarza i to również należy w obecnych trudnych warunkach zorganizować.

W dniu wczorajszym dokonaliśmy kontroli posesji jednej z samotnych mieszkanek Dygowa. Dzień wcześniej, w późnych godzinach wieczornych także ją odwiedziliśmy, mówiła że dobrze sobie radzi i nie potrzebuje pomocy. Zapowiedzieliśmy ponowną wizytę nazajutrz. Następnego dnia nie otwierała jednak drzwi, choć przez okno widać było zapaloną lampkę. Podjęta została decyzja o wejściu do mieszkania. W środku okazało się, że starsza kobieta spadła z łóżka i leżała obok niego. Miała wychłodzenie organizmu,  był z nią ograniczony kontakt, a jak się później okazało miała także udar mózgu. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Kobieta trafiła do szpitala. Niewiele brakowało, a mogło dość do poważniejszego wychłodzenia lub nawet zamarznięcia.

Kolejna starsza osoba koczuje w miejscowości Wrzosowo, nocując w nieogrzewanej przyczepie kempingowej. Nie chce korzystać z pomocy GOPS-u, stanowczo odmawia udania się do noclegowni lub domu pomocy społecznej. Także ta osoba jest poddana wzmożonym kontrolom Straży Gminnej i pracowników GOPS-u, udzielamy jej pomocy, na przykład dowożąc gorącą wodę i posiłek oraz nakłaniamy do udania się do noclegowni.

Apelujemy o zgłaszanie przypadków wymagających naszej kontroli i interwencji. Zapewniamy anonimowość.

tel. Straż Gminna w Dygowie 664 458 870 lub Policja całodobowo: 112

Zaniedbany pies

Pomimo obowiązywania od ponad roku znowelizowanej ustawy o ochronie zwierząt i zaostrzeniu odpowiedzialności, nadal zdarzają się przypadki niewłaściwego utrzymania zwierząt.

Ostatnio podjęliśmy interwencję w miejscowości Włościbórz, gdzie w skandalicznych warunkach był na podwórku utrzymywany pies. Wbrew obowiązkowi właściciel nie zapewnił zwierzęciu schronienia przed uciążliwymi zimowymi warunkami atmosferycznymi. Pies miał krótki i poskręcany łańcuch, nie miał dostępu do wody. Za schronienie służyły mu wyrzucone stare kanapy i fotele.

Właściciel czworonoga został wezwany do natychmiastowej poprawy warunków bytowych zwierzęcia, pod rygorem jego odebrania. Uczynił to niezwłocznie, przepraszając za swoje zachowanie.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, kto utrzymuje zwierzęta jest obowiązany do zapewnienia im opieki i właściwych warunków bytowania. Ta sama ustawa stanowi, że wystawianie zwierzęcia domowego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu może być traktowane jako znęcanie. A to już może stanowić nawet przestępstwo, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Od kilku miesięcy strażnicy mogą także nakładać mandaty karne do 500zł za wykroczenia wymienione w ustawie o ochronie zwierząt, dotyczące np. zbyt krótkiego łańcucha przy budzie lub brak stałego dostępu do wody.

Zwierzęta gospodarskie na mrozie i śniegu

W niedzielę otrzymaliśmy zgłoszenie o bydle pozostawionym na polach w okolicy Pyszki. Osiem sztuk zwierząt – krowy, byki i cielaki, przebywały na polu pomimo panującego od kilku dni zimna i leżącego śniegu. Na miejscu ustalono, że część bydła była „przypalowana”, cielaki zaś chodziły luzem przy krowach. Zwierzęta nie miały dostępu do wody. Warunki chowu skonsultowano z lek. weterynarii, który potwierdził, że bydło nie powinno w takich warunkach przebywać na zewnątrz. Szybko ustalono właściciela, który niezwłocznie zabrał zwierzęta do obór.

Choć bydło mięsne bywa także hodowane na wolnym wybiegu, to jednak przepisy w takich przypadkach jasno określają, że stado musi mieć możliwość schronienia przed np. opadami śniegu czy wiatrem, na przykład w oborze. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, kto utrzymuje zwierzęta gospodarskie jest obowiązany do zapewnienia im opieki i właściwych warunków bytowania. Ta sama ustawa stanowi, że wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu może być traktowane jako znęcanie. A to już może stanowić nawet przestępstwo, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

Przypominamy, że każdy gospodarz, w szczególności w okresie zimowym, ma obowiązek zapewnienia zwierzętom pożywienia, wody i dostępu do ciepłych pomieszczeń.

Usuwajmy śnieg i lód z chodników

Informujemy, że istnieje prawny obowiązek uprzątania ze śniegu oraz lodu, a następnie posypania piaskiem, chodników położonych przy nieruchomościach. Piach do posypania chodnika, w przypadku jego braku, jest dostępny przy UG Dygowo (Straży Gminnej).

pracownik firmy usuwającej śnieg i lód

Na odcinkach, gdzie obowiązek odśnieżania spoczywa na Gminie, prace wykonują pracownicy urzędu – konserwatorzy, pracownicy interwencyjni oraz firma zewnętrzna.

Podstawa prawna: Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach:

art. 5 ust. 1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez: (…)4) uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości;

Właściciel nieruchomości i inne osoby nie wykonujące obowiązków określonych art. 5 ust. 1 ustawy oraz ten kto nie wykonuje obowiązków określonych w regulaminie podlega karze grzywny.

Jednocześnie informujemy o obowiązku usuwania nawisów śnieżnych oraz sopli.

 

Akcja bezdomny

W związku z niskimi temperaturami pracownicy Straży Gminnej, Policji oraz GOPS kontrolują miejsca pobytu bezdomnych. Sprawdzane są ogródki działkowe, pustostany i tymczasowe legowiska.

W miniony piątek kontrolowano ogródki działkowe we Wrzosowie, w tym między innymi jedną z altan, gdzie w ciągu dnia przebywa bezdomny, do niedawna mieszkaniec Gminy Karlino. Wcześniejsze rozmowy z bezdomnym wskazywały, że na noc wyjeżdża z ogródków działkowych i nocuje u znajomych. Co innego twierdzili mieszkańcy Wrzosowa, informując, że bezdomny na działce także nocuje.

Na szczęście tym razem nie potwierdzono, aby bezdomny nocował w altanie, która była zamknięta na kłódkę od zewnątrz. Temperatura w dniu kontroli wynosiła -18OC.

Kontrole obejmują wszystkie znane służbom miejsca przebywania bezdomnych i będą prowadzone do ustąpienia mrozów.